Tośkowe imieninowanie w pracy Do 2.30 piekłam ciasta, jeszcze dzisiaj kupiłam wino i wymyśliłam taki oto stroik z santini i konwalii umieszczony w pięknej LATARENCE :DZdjęcia ciast później, nieładnie tak dawać gościom napoczęte :) Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze Facebook
Cudne!
OdpowiedzUsuń